czwartek, 12 lutego 2015
Słodkości...
Jak na Tłusty Czwartek przystało, u mnie także dużo pączków!
W tym roku bardzo wyjątkowy Tłusty Czwartek, bo świętowany pączkami domowej roboty :-)
Wczoraj wieczorem sami robiliśmy pyszne pączki, aż nie sposób było się oprzeć przed małą rozgrzewką i spróbowaniem ich, żeby się upewnić czy będą się nadawały na dzisiejszy dzień.
Tak nasze pączki wyglądały tuż po wyciągnięciu z tłuszczu.
Sam proces robienia pączków był bardzo przyjemny. Miło było spędzić z ukochanymi osobami parę chwil przy spokojnej rozmowie i klejeniu pączkowych kulek.
Dzisiaj mamy piękną, niemal przedwiosenną pogodę.
A jeszcze tydzień temu, w śniegu, wietrze i deszczu karmiłam kaczki i łabędzie, żeby im też umilić ten trudny dla nich okres.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz