Kolejny piękny i szybki weekend spędziłam w górach na
nartach. Jestem tak bardzo wdzięczna, że mam możliwość korzystać z takich
wyjazdów i bardzo to doceniam!
Tym razem trafiłam na wyjątkowo piękną pogodę! Było
śnieżnie, mroźno i baaardzo słonecznie <3
I w końcu po kilku wyjazdach narciarskich załapałam bakcyla
i poczułam się pewnie na nartach. Teraz śmigam w dół na stokach i mam z tego
mnóstwo radości.
Warunki w Wiśle i Szczyrku były naprawdę świetne. A widoki i
górska aura sprawiły, że kolejny raz dużo pozytywnej energii wstąpiło do mojego
życia. Oczywiście przyczynił się też do tego fakt, że nauczyłam się czegoś
nowego- jazdy na nartach! ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz